Współczesne państwa nie rywalizują już tylko o terytoria – rywalizują także o informację: o prawo pierwszeństwa w odkrywaniu tego, co ukryte w strukturach kodu i materii cyfrowej. Cyberprzestrzeń stała się nowym teatrem geopolityki, w którym przewaga coraz częściej zależy nie od liczb ani pancerza, lecz od zdolności rozpoznawania subtelnych…
O serwisie
transhumanista.pl to przestrzeń poświęcona refleksji nad przyszłością człowieka i świata w epoce gwałtownych przemian technologicznych. Łączy filozofię, literaturę i analizę współczesnych procesów, traktując je jako inspirację do pytań o naturę rzeczywistości i możliwe kierunki ewolucji.
W centrum znajduje się transhumanizm – rozumiany nie jako dogmat, lecz jako pole poszukiwań i eksperymentów intelektualnych. To miejsce, gdzie myśl spotyka się z wyobraźnią, a abstrakcyjne rozważania splatają się z obserwacją technologii, polityki i nauki.
transhumanista.pl nie jest serwisem informacyjnym ani klasycznym blogiem. To osobista przestrzeń idei – zbiór tekstów, wizji i refleksji, które można odczytywać zarówno jako filozofię, jak i jako formę sztuki.
Najnowsze teksty
Po upadku ZSRR w 1991 r. świat wszedł w fazę wyjątkowej unipolarności – historycznej anomalii polegającej na globalnej dominacji Stanów Zjednoczonych. Okres ten, określany mianem Pax Americana, charakteryzował się bezprecedensową koncentracją władzy militarnej, gospodarczej i technologicznej w jednym ośrodku.
Od dziesięcioleci pojawiają się pytania, dlaczego kontakt z pozaziemską inteligencją – jeśli rzeczywiście do niego doszło – miałby być utrzymywany w ścisłej tajemnicy przed społeczeństwem. W oficjalnych dyskusjach często wskazuje się na powody polityczne i technologiczne: np. obawy przed paniką społeczną, względami obronnymi czy chęcią…
Chłopiec urodził się w domu ludzi, którzy mieli zasłonięte oczy. Tak żyli wszyscy – ojcowie i matki, dzieci i starcy, a ich dni były podobne do siebie jak krople brudnej wody. Rano wstawali, szukali po omacku swoich narzędzi i szli do prostych prac, które dawały im strawę i pozwalały przeżyć. Ich życie było ciche i udręczone, lecz w nim znajdowali pociechę, bo wierzyli, że cierpienie jest ofiarą dla Ślepego Boga.